Archiwum 06 sierpnia 2021


Zaopiekuj się mną.
06 sierpnia 2021, 20:01

Zaopiekuj się mną, nawet gdy nie będę chciał, czyli o Państwie opiekuńczym.

Dzisiaj zdecydowałam się poruszyć poniekąd kontrowersyjny temat, ponieważ związany z polityką a jak wiadomo o polityce się nie rozmawia, ale z racji tego, że mam buntowniczą duszę, to nikt nie będzie mi mówił o czym mogę rozmawiać a o czym nie.

Już dawno przestałam się przejmować opiniami innych a to dlatego, iż wiem że opinia jest jak dupa, każdy jakąś ma ale jednak każda jest inna. Ja z racji tego, że mam dupę dosyć sporą, śmiem twierdzić, że po prostu te wszystkie opinie innych które się w niej znajdują wpłynęły na jej rozmiar, więc już nie przedłużając, przechodzimy do meritum.

Obserwując postawę niektórych ludzi, odnośnie tego jak życie i Państwo powinno wyglądać, nasunęły mi się pewne wnioski którymi postanowiłam podzielić się z Państwem, nie po to, żeby zmieniać jakiekolwiek wasze poglądy a jedynie po to by znowu pośmiać się z rana i iść przez życie z uśmiechem na ustach. 

Niektóre osoby uważają, że państwo opiekuńcze, czyli takie które :

a) daje "za darmo" różne benefity i pieniążki, przy czym dając je ludziom, którzy niczym sobie na nie nie zasłużyli, oraz poniekąd karząc ludzi, którzy coś robią i są odpowiedzialni sami za siebie

b) decyduje za nas co jest dla nas dobre a co nie i wyznacza nam "najlepsze" ścieżki dla nas a tym samym decyduje i wtrąca się w sprawy całkowicie prywatne każdego z nas 

c) niczym Robin Hood, rozdaje biednym a zabiera bogatym (nie wliczając w to bogatych członków swojej rodziny, przyjaciół i znajomych) 

d) traktuje wszystkich jak swoją własność, którą właściwie coraz bardziej się stajemy 

e) rości sobie prawo do dyktowania nam co mamy robić a tymczasem sami samo się do tego nie stosuje, plując nam pod nogi niczym stara cyganka która rzuca na nas klątwę, i wiele wiele innych ciekawych założeń, które takie państwo promuje, jest najlepszą możliwą wersją jaka tylko może być. 

Czyli najlepiej - nic nie robić, być nieudacznikiem życiowym, nie brać odpowiedzialności za swoje czyny i czekać pod kościołem aż państwo przyjdzie i da. Niestety, taka postawa przejawia się u takich ludzi nie tylko w stosunku do Państwa ale co gorsza w stosunku do innych ludzi. Czyli tak zwane roszczeniowce. Co śmieszniejsze tacy ludzie naprawdę wierzą, że oni coś dostają za darmo. Tak jak wspominałam w poprzednim wpisie, za darmo jest tylko ser w pułapce na myszy, ale Ci ludzie zdają się tego nie zauważać. Każdy, nawet taki jak ja, który z matematyką ma niewiele wspólnego umie chyba dodać dwa do dwóch i powinno wyjść cztery. Niestety obliczenia takich ludzi z logiką mają tyle wspólnego co ja z bankowością i według ich obliczeń 0+0=2.

Czyli tak samo jak wytrawna gospodyni domowa, potrafią wyczarować coś z niczego. Wiadomo oczywiście, że nikt nic nam za darmo nie daje, powiem więcej, wręcz zabiera i wychodzimy na minus bo w zamian za iluzje otrzymania gratisu, oddajemy coś bezcennego czyli swoją wolność. 

Moja teoria (spiskowa oczywiście), gdyż jestem szurem, foliarzem oraz płaskoziemcą (żartuję, tylko foliarzem i szurem) jest taka, iż niebawem Państwa wykorzystają jeszcze bardziej pazerność, lenistwo i głupotę ludzką do tego żeby za okruchy spod stołu zabrać im jeszcze więcej wolności a ludzie zamiast się zastanowić, będą wiwatować radośnie wystawiając zęby w szerokim uśmiechu ciesząc się jak to wspaniałe Państwo znowu daje coś za nic. Nie będę się już rozprawiać na temat tego, jaki destrukcyjny wpływ na rozwój ludzkości mają te wszystkie benefity, które mogłyby się spokojnie nazywać "narób dzieci jak karaluchów a wybudujesz sobie piękny dom", "bądź śmierdzącym leniem i nie szukaj pracy, bo damy Ci zasiłek także siedź dalej na dupie i hoduj na niej grzyby" i tym podobne.

A teraz zagadka - co by było gdyby, na dupie rosły grzyby? Poprawna odpowiedź - wtedy z czasem stałaby się lasem. Taki odstęp liryczny :D

Więc tak, dla wszystkich tych którzy promują taki styl życia - jeśli waszym celem jest zniszczenie społeczeństw i hodowanie pasożytów których bardzo łatwo można kontrolować strasząc zabraniem tego co i tak nie jest wasze i wam się absolutnie nie należy - brawo, powoli i skutecznie osiągacie swoje cele. 

Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich nieudaczników i żebraków! I do usłyszenia niebawem 🙂